Nowe.

Hej.
Dawno sie odzywałam. Jak teraz patrzę, to na początku kwietnia. Nie mam wielu rysunków, póki co tylko 2. Może dzisiaj coś jeszcze narysuję, jak łaskawie mi się zechce.
Znalazłam już parę blogów z moją Neko. Fajnie, że niektórzy bawią się jeszcze w watachy. Jedyny problem tkwi w tym, że biorą prace ludzi, którzy nie zezwalają na kopiowanie.  Jeżeli nie potrafią znaleźć postaci, którą mogą "skopiować legalnie" powinni używać lineartów i stworzyć własną postać. Fajna zabawa, test kreatywności i przy okazji satysfakcja, polecam.
Trafiłam też na parę swoich starych blogów i jest mi cholernie wstyd za mój dawny styl pisania. Nie mogę się na nie zalogować, by je pousuwać i to jest dla mnie jedną wielką tragedią. Ciekawe, czy z tym blogiem będzie tak samo.
Mniejsza o to, pora pokazać swoje rysunki.

Tak jak pisałam w poprzedniej notce, chciałam narysować Neko ze słuchawkami.

 

Przywróciłam jej fryzurę typowej wilczycy emo, bo ze słuchawkami taka lepiej wygląda. Ogólnie top będę rysować jej włosy zgarnięte do przodu, ale też takie, jak powyżej. Tak na zmianę. 

Kiedyś pisałam też, że narysuję Neko w formie człowieka. Wyszło mi naprawdę marnie, bo kompletnie mi się nie chciało. Cienie zrobione w 3 minuty, kolorowanie niedokładne, całość zajęła mi może godzinę. Mam dziś zły humor i wkurzam się nawet przy robieniu czegoś, co lubię.

 

Jakby nie było, macie tu wzór, jak mniej-więcej wygląda Neko w formie człowieka. Kiedyś może postaram się o coś dokładniejszego. 

Póki co humor nieco mi się poprawił, ale zobaczymy na jak długo. A za 3 dni znów wolne. Huhu. 

Miłego dnia!

Alone.

Witam.
Właśnie siedzę i co chwile wyglądam przez okno, pogoda jest przeokropna. Bez przerwy wiatr, deszcz, robi się zimno od samego patrzenia. Smutno jakoś przed to, a jedyne, co może mnie pocieszyć to płatki czekoladowe, które zaraz idę sobie zrobić, mmm.

Deszcz kojarzy mi się z depresją i smutkiem, co niestety uwidacznia się też w moich bazgrołach.
Muszę przyznać, że kiedyś rysowałam całe mnóstwo smutnych rysunków. Non-stop. Rysunki, na których postać się uśmiechała były u mnie rzadkością, właściwie to nawet nie wiem, dlaczego tak. W każdym bądź razie chciałam znów narysować coś smutnego. Zrobiłam z Neko nieudanego samotnika z różowym balonem.

 

I tak bardzo mi się to podoba. 

Aktualnie jestem w ciemnej dupie jeśli chodzi o Neko i rysunki z nią, bo kompletnie nie mam pomysłów. Wiem póki co tyle, że chcę narysować ją ze słuchawkami, bo bardzo do niej takowe rzeczy pasują. I tylko tyle. Jeżeli ktoś z Was miałby jakikolwiek pomysł na rysunek z moją postacią to piszcie, bo znów wpadnę w artystyczny dołek i ciężko będzie mi z niego wyjść, a przecież nie warto. Może akurat ktoś z Was byłby w stanie uratować mnie z opresji podając mi ciekawy pomysł. Raczej wybrzydzać nie będę. c:

Chyba tyle na dziś. Krótka notka, jeden rysunek.

Stwierdziłam, że będę chyba dodawać właśnie takie notki, będą one coraz częściej. Na parę rysunków z Neko trzeba byłoby naprawdę długo poczekać, bo w tej chwili nie rwę się szczególnie do rysowania. 

Swoją drogą, w końcu tydzień odpoczniemy od szkoły, tego mi było trzeba.

Tak czy siak, miłego dnia! Możliwe, że jeszcze w trakcie świąt się odezwę.